Dálnice D4 to pierwszy projekt PPP w Czechach zrealizowany w tej formie. Państwo nie musi pokrywać budowy i utrzymania autostrady jednocześnie, ale może to robić stopniowo przez 25 lat. „To jak leasing samochodu. Jeśli dysponujesz gotówką, możesz zapłacić od razu lub rozłożyć wydatki w czasie.
Po 25 latach autostrada zostanie zwrócona państwu, zgodnie z określonymi standardami technicznymi” – wyjaśnił Borovka. Zaletą tego modelu jest to, że państwo może inwestować także w innych obszarach, na przykład w edukację i opiekę zdrowotną. Całkowity koszt budowy wyniósł około 11,5 miliarda koron, a projekt obejmuje budowę 32 km nowej autostrady i remont 16,5 km odcinków torów. „Państwo będzie spłacać około 1,3 miliarda koron rocznie, co obejmuje koszty eksploatacji, utrzymania i finansowania” – powiedziała Borovka. Jednym z kluczowych elementów tego projektu PPP jest jakość, ale szybkość jest również ważnym aspektem podczas budowy. „Instytucje finansowe wspierające te inicjatywy wywierają na nas presję, abyśmy dostarczali produkty sprawnie i terminowo. Poza tym mamy obowiązek utrzymywania autostrady w przejezdnym stanie, bo nasze pensje zależą od tego, czy kierowcy będą mogli bezproblemowo korzystać z odcinka drogi” – wyjaśnił.
Nad bezpieczeństwem na drodze czuwa 195 kamer, które potrafią wykryć problemy na drodze. „Podstawowym zadaniem kamer jest zwiększanie bezpieczeństwa ruchu drogowego. Jeśli na przykład pojazd się zatrzyma, system natychmiast sygnalizuje to dyspozytorowi, który może natychmiast ocenić sytuację i zaradzić” – powiedziała Borovka. Choć technicznie kamery mają możliwość pomiaru prędkości, Borovka podkreślił: „W tej chwili nie są mi znane żadne wyznaczone odcinki i nie zamawialiśmy żadnych znaków”. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, maksymalna dozwolona prędkość na nowym odcinku drogi ma wynieść 130 km/h. „Trzeba przyznać, że autostrada jest już zaprojektowana i zbudowana w obecnym kształcie. Gdybyśmy chcieli zmienić tę prędkość na 150 km/h, należało to wprowadzić trzy lata wcześniej. Oznacza to kwestie bezpieczeństwa i przestrzegania odpowiednich krzywych. Uważam, że jest już za późno na rozpoczęcie tej dyskusji. W niektórych obszarach byłoby to wykonalne, ale ostateczna decyzja musi zostać podjęta przez Ministerstwo Transportu i zatwierdzona przez czeską policję” – powiedział dyrektor Vinci Construction. Jeśli chodzi o system płatności, państwo będzie pobierać klasyczne opłaty od ciężarówek i sprzedawać naklejki autostradowe. „Dla przeciętnego użytkownika nie będzie znaczącej różnicy między drogami publicznymi a autostradami prywatnymi” – dodał.